niedziela, 26 kwietnia 2009

Poradnik dla nastek vol. 2



Well, she was just 17,
You know what I mean


Yo! Masz 17 lat i nie wiesz, w co się ubrać na koncert? Masz 17 lat i twoje miłości platoniczne kwitną? Masz 17 lat, dużo jedynek w szkole i stracha przed każda wywiadówką? Masz 17 lat, a w dzienniku same piątki i nie wiesz, co zrobić, by poczuć ten dreszczyk emocji? Masz 17 lat i nie wiesz, czego słucha się na wagarach albo jaki rap puścić na imprezie gangsta? Jeśli odpowiedź choć na jedno pytanie brzmi tak: jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu.

Od czasu do czasu zamiast iść do szkoły (bo np. masz wos, pp, po, matematykę i fizykę) można sobie pograć w Mario i posłuchać Yo la tengo. I to jest fajne. Ale czy nie lepiej iść do kolegi posłuchać jego płyt lub zgłębiać życie ze znajomymi przy dźwiękach The Soft Bullletin (nie serio, ta płytę musisz już w tym wieku znać). Zdarza się też na serio zachorować, więc dzwonisz po przyjaciółkę i słuchacie slo’coru (Galaxie 500, Low, anyone?)

A co z dziewczętami, które mają same piątki? Jeśli jesteś taka perfekcjonistka to z pewnością jestes ziomalką Kevina Shieldsa. Loveless, kochanie. Shoegazowe mistrzostwo okryte mgiełką popu skradnie Ci serce.

A teraz jedyna w sieci tracklista na gangsta imprezę!

Zakładasz złoty łańcuch, bluzę z kapturem, pijesz piwo z puszki, a z głośników leci to oto:

1. Eric B & Rakim - I Know You Got Soul
2. Wu tang clan - C.R.E.A.M.
3. N.W.A. - Straight Outta Compton
4. Eazy E-Boyz n the hood
5. Dr. Dre - Let Me Ride
6. Ice Cube - Fuck The Police
7. De La Soul - The magic number
8. Kool Moe Dee - Go see the doctor
9. Run D.M.C. - Walk This Way
10. King Geedorah – Fastlane
11. Dizzee Rascal - Fix up, look sharp
12. Jay-Z - Girls Girls Girls
13. Freak Nasty - Da Dip
14. Boogie Down Productions -The Bridge is Over
15. Big Lady K - On a Mission
16. Common - I Used To Love H.E.R
17. Jay-Z - 99 Problems
18. Nas - If I Ruled The World
19. Outkast - So Fresh, So Clean
20. Erykah Badu feat. Common - Love of my life

W następny odcinku:
-Jak urządzić osiemnastkę?
-Z jakim chłopakiem pójść na studniówkę?
-Płyty, płyty, płyty...

xo.xo.

Kate

poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Plan wydarzeń z dnia 17.04.09





1. 17:30-Anka wchodzi do mieszkania sióstr P. i słyszy „won do piekła kurwo wściekła” , po tym powitaniu miała zamiar wyjść, ale w ostatniej chwili zorientowała się, że jej bilet na Tigercity jest w posiadaniu Klaudii, wiec mimo wszystko została.
2. 17:30-18:30-ostatnie szycia, poprawki, szybki makijaż, „Kate daj głośniej fragment o pachołkach” (btw. co to są pachołki?)
3. 19:00-wkurwienie na kobietę, która kupowała lody za 73 zł ( gałka 1,60). Anka-waniliowe, Kate-truskawkowe, Klaudia- bakaliowe . KLASYK.
4. 19:15-odwiedziny u hardcorowej Edyty - bo my pod Koroną mamy dużo znajomych. To jest nasz teren.
5. 20:00-wchodzimy do klubu, do którego zazwyczaj chodzi matka Anny ( jeśli nie osiągnąłeś jeszcze wieku, który przystoi matce to nie polecamy), w chuj ludzi przy wejściu, z głośników leci Ribbie Williams.
6. Renton.
7. Tigercity-Bardzo dobrze, dostatecznie.
8. Impreza sponsorowana przez dj.Konia, równolegle Ania na imprezie w klubie, którego nazwy lepiej nie wymieniać, ona wcale nie chciała tam iść. NAPRAWDE.
9. Nocne 603:
A: Podobał mi się ten koleś z Rentona.
Kl: No raczej, że jest na 8.0
Kt: Ja tam wole mojego golfistę.
10. Na końcu chciałybyśmy obalić pewne stereotypy jakie określają tzw. „dresów”, to naprawdę fajne chłopaki są , wyratowali nas tego wieczora z niemałej opresji. Pozdrawiamy.


Sławny redaktor popularnego serwisu o muzyce zwrócił nam uwagę, że mamy błąd w nazwie, bo ma być walk OFF with taste , nawet chwile zastanawiałyśmy się nad zmianą, ale po długich i żmudnych dyskusjach doszłyśmy do wniosku, że marka jest marką i tak już pozostanie.

Klaudia i Ania (przyjaciólki od serca)

niedziela, 12 kwietnia 2009

Chore schizy




Kate prawda czy wyzwanie?
Prawda
Z jakim facetem nie umówiłabyś się nigdy?
Z kolesiem który zapytałby mnie jakiej słucham muzyki. A ty?
Ja z takim który tańczy i skacze na koncertach.

Dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć grając w prawda i wyzwanie. Jesli skłamaliście kiedyś grając w TO, to jesteście słabi. Na jakim szczeblu znajdowałyby się dziś nasze przyjaźnie gdyby nie PiW?

Albo kolejna kultowa gra Monopol. Jeśli nigdy nie kradliście kasy z banku to jesteście słabi.

Jeśli nigdy nie udawałeś, że cos lubisz by umówić się z przystojnym facetem lub ładna dziewczyna to ...You are lame.

Jeśli nigdy nie kochałeś się w jakiejś gwieździe pop to coś z tobą nie tak.

Jeśli kiedykolwiek zaśpiewałeś na karaoke w “Żaczku” yyyyyyyyy sorry stary...

Jeśli uważasz, że od zawsze słuchałeś dobrej muzyki to SZACUN.

Jeżeli nigdy nie odczuwałeś frustracji z powodu nie przeczytanych, nie przesłuchanych czy nie obejrzanych to przedstaw nam swojego dilera.

Jeśli dowiedziałeś się o istnieniu Stylusa w momencie kiedy go zamknęli to quo vadis?

Jeśli bawią cię theardy w stylu the best music to feed baby na ilm to piątka.

Jeśli wsiadając do autobusu na pytanie: Hardcore czy slowcore? odpowiadasz hardcore to jestes jak Klaudia (ona zawsze jeździ bez biletu).

Jeśli lubisz rzucać cytatami z tekstów hip hopowych to wiedz, że dziewczyny z WOW też. ( Łukasz ten Mardi Gras zajebisty. ZAJEBISTY).

Jeżeli czytasz coś w czego nazwie jest Vol.1 i domyślasz się że Vol.2 nigdy nie ujrzy światła dziennego to jesteś bystrzakiem (chodź Kate utrzymuje, że kontynuacja Poradnika dla nastek będzie).

Wiosna, aerobik, basen, rower. Nie ma czasu na Wow. Więc jeśli chcecie więcej zdjęć z podstawówki, albo zdań zaczynających się od “Jeśli” to piszcie.


Ps. Tam u góry jest Kate na tym zdjęciu.


WOW

piątek, 3 kwietnia 2009

OWB

W podstawówce nie słuchałam rapu ale miałam szacun u kolegów za chodzenie po drzewach. W gimnazjum tez miałam szacun bo oglądam piłkę nożną i znałam wszystkich zawodników. Teraz gdy na drzewa się nie wspinam, piłkę oglądam sporadycznie gdy gra Arszawin lub Sionko, a także od facetów oczekuje czegoś innego niż kiedyś, wpadłam na myśl żeby zrobić optymalny wykaz Bossów muzycznych i nie tylko, którzy mają mój dozgonny szacun.

1.Mój dziadek- największy rzadziciel jakiego miałam przyjemność poznać w swoim życiu. Bossuje tak że bardziej się nie da. Człowiek który nauczył mnie jeździć na rowerze, każde z nim spotkanie było wielką sprawą, na którą czekało się z napięciem jak na nowy singel ulubionej gwiazdy pop. Kopalnia wiedzy o kulturze, literaturze i czasach pre-ja.


2.Greg Dulli




3.Jason Lytle- Człowiek z kryminalną przeszłością, najładniejsze oczy w indie-buisnesie.

4.David Lynch- moje życie dzieli się na okresy: pre-Mulholland Drive, Mulholland Drive i post-Mulholland Drive


5.Colin Moulding- w moim domu są dwa obozy jak za czasów Dmowskiego: pro-Partridge i pro-Moulding. Kate na przykład należy do tego pierwszego, ale ona jest słaba.


6.Destroyer- Wszystko, co tworzy Destroyer.


7.Thorgal- W sumie dobrze, że nie poznałam tego komiksu w podstawówce bo: wczesna podstawówka to „Ej nie ciągnij mnie za warkocze bo powiem pani” a późna ”A ty Patryk co dostałeś z odmiany przez przypadki?”. Dużo lepiej sprawdza się w LO kiedy to każda dziewczyna szuka swojego bohatera. W sumie do dziś nie wiem skąd Kate to wzięła.


8.Jason Josephes- Jego reka The Soft Bulletin jest dla mnie optymalna. Gdzie w cholerę są jego recki z pitchfork.com?



Klaudia